Przepis na ok.6 porcji:
- 6 dużych cebul (ja zrobiłam z dwóch - mutantów, przywiezionych z Holandii. Żałuję teraz, że nie zrobiłam im zdjęcia:)
- 6 łyżek masła
- 2 łyżki mąki
- 1,5 l wywaru warzywnego
- szklanka białego wina
- 2 łyżeczki tymianku
- listek laurowy
- sól, pieprz
- 6 łyżek tartego parmezanu
- 50g sera gruyère
- 12 kromek bagietki
- masło
Zwiększyć ogień, by cebula stała się teraz lekko złocista. Podsypać mąką i podlać winem. Poddusić, aż większość płynu odparuje.
Wywar warzywny podgotować chwilę z łyżeczką roztartego tymianku. Wrzucić cebulę z płynem, który jeszcze pozostał na patelni. Gotować na małym ogniu 20minut.
Kromki bagietki z obu stron posmarować masłem, zrobić z nich grzanki. Zupę nałożyć do żaroodpornych kokilek, do każdej porcji wsypać łyżkę parmezanu, na wierzchu położyć po 2 grzaneczki, posypać je utartym serem. Tak przygotowaną porcję wstawić do piekarnika nagrzanego do 200st i zapiekać aż ser się zrumieni, a zupa zacznie bulgotać.
Bon appétit! :)
Zupę cebulową można przygotować 1-2 dni wcześniej i przechowywać w lodówce.
Boskie!
ReplyDeleteDzięki! :)
ReplyDelete