OMLET TAMAGO

Jutro kolejne podejście do sushi, a że staram się w tej sztuce rozwijać, mam zamiar wypróbować kilka nowych rodzajów i poeksperymentować. Pojawi się między innymi japoński omlet Tamago.

Tamago moze służyć jako składnik sushi albo zastąpić nori - w warstwę tamago można rolować sushi
Przyznaję się bez bicia, że mój omlecik trochę odbiega od tradycyjnego i wykonany jest na bazie dostępnych mi akurat składników, ale chyba nikt się nie obrazi... biorąc pod uwagę ogólne zeuropeizowanie, spolszczenie i udomowienie suhi :)

Poza tym nie jestem szczęśliwą posiadaczką prostokątnej patelni, jakiej używają Japończycy do smażenia Tamago. Można w tym celu użyc prostokatnej foremki do pieczenia, ja jednak, w czasie smażenia naleśników/omletów/itp, pozostaję wierna teflonowym patelniom. Użyłam okrągłej. Też wyszło!

Składniki na dużą patelnię:

• 5 jaj
• 2 płaskie łyżki cukru
• 2 łyżeczki sosu sojowego
• 3 łyżki bulionu
• łyżeczka sake (zastąpiłam wódką:)
• olej

Wszystkie składniki dokładnie połączyć (użyłam miksera)

No i smażenie...które może być dość skomplikowane do opisania, ale spróbuję :)

Rozgrzaną patelnię za pomocą papierowego ręcznika posmarować delikatnie oliwą. Wylać pierwsza warstwę omletu - cieniutką, tak jak smaży się naleśniki. Kiedy warstwa się zetnie i lekko zrumieni, przy pomocy dwóch szpatułek zwinąć ją na brzeg patelni - tak jak naleśnika.

Patelnię znów delikatnie natłuścić. Wylać kolejną warstwę i rozprowadzić na całej patelni, również pod zwinięty na brzegu omlecik. Podsmarzyć i znów zrolować, tym razem zaczynając od strony gdzie mamy już zwinięty rulon (nawijać omlet na ten rulon)

Czynność powtarzać, aż skonczy sie masa jajeczna. Rulon przelożyc ostrożnie na talerz, przestudzic.

Mozna rulon dodatkowo uformowac w bardziej prostokątny kształt, używając w tym celu maty do suhi.

Gotowy, ostudzony rulon, pokroić na plasterki.