MUFFINKI KAWOWE

Kolejny z ulubionych wypieków moich rodziców. Oni chyba mają ze mną za dobrze ;) Ja też uwielbiam ich smak, tylko jakoś nie mogę odkryć tajemnicy ich konsystencji...Raz wychodzą wyrośnięte, raz płaskie, bywa, że strasznie się kruszą. Ale połączenie aromatu kawy, koniaku i migdałów pozwala przymknąć oko na wszystkie "konsystencjalne" niedociągnięcia ;) Może Wam wyjdą idealnie!



Składniki na ok.10 babeczek:

• 250g masła
• 150g mąki
• 4 żółtka
• 200g cukru
• 4 łyżki kawy rozpuszczalnej
• 100g zmielonych migdałów
• pół filiżanki koniaku
• łyżeczka proszku do pieczenia
• cukier puder

Kawę rozpuścić w koniaku. Masło utrzeć z cukrem. Nie przerywając ucierania dodawać na przemian po żółtku i po łyżce mąki, wymieszanej z proszkiem do pieczenia i migdałami. Na końcu wlać kawę, rozpuszczoną w koniaku.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto. Piec 35minut w 180st.
Ostudzić i posypać cukrem pudrem.

Czasem dodaję do każdej muffinki wisienkę. Tak mi jakoś psuje połączenie kawy i wisienki. Kładę je wówczas w połowie pieczenia na każdą muffinkę. Ale babeczki wychodzą wtedy trochę zapadnięte. (jeśli by wisienkę położyć przed pieczeniem, zapadnie się całkowicie w ciasto, co z resztą nie robi większej różnicy :) połączenie smaków i tak jest!)