MUFFINY GRAHAMOWE Z TRUSKAWKAMI I MIGDAŁOWĄ KRUSZONKĄ

Te muffinki upiekłam z myślą o mojej jutrzejszej podróży na Mazury :) Mała, słodka śniadaniowa przekąska, w sam raz do kawki w plenerze. A przy okazji był to taki mały "eksperyment" z mąką graham, którą kupiłam w zastępstwie (nie wiedzieć czemu) nie osiągalnej w moich sklepach mąki pszennej razowej. Wyszły super! Teraz na pewno częściej będę piekła na tej właśnie mące.

Składniki na 10-12 muffinek:

• 2 szklanki mąki pszennej graham
• 3/4 szklanki cukru brązowego
• 1/2 łyzeczki soli
• 1 i 1/2 łyzeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyzeczki sody
• 250g naturalnego jogurtu
• 1/4 szklanki oleju
• 1 jajko
• 1 łyzeczka aromatu waniliowego
• 200 g małych truskawek

Kruszonka:

• 70g cukru białego z brązowym
• 70g mąki pszennej
• 50g migdałow mielonych
• 70g roztopionego masła

Suche składniki (mąkę, proszek, sodę, sól i cukier) wymieszać w dużej misce. Olej, jajko, jogurt i aromat dokładnie połączyć w drugiej misce.

Zawartość obu misek dobrze ze sobą wymieszać przy pomocy miksera na najniższych obrotach.

Truskawki umyć, obrać i pokroić na mniejsze kawałeczki. Delikatnie wmieszać do ciasta.

Kruszonka: Roztopionym masłem polać cukier, mąkę i migdały - wyrobić kruszonkę.

Formę do muffinek wyłożyć papilotami (ja zrobiłam tym razem "papiloty" z papieru do pieczenia, co moim zdaniem wygląda efektowniej:) i napełnić ciastem. Wierzch posypać obficie kruszonką. Muffiny same w sobie są mało słodkie i dużo słodyczy daje im właśnie chrupiąca skorpuka :)

Piec 25 minut w temp. 190st. C.