Przy tym przepisie chciałam tylko zaznaczyć, że moja kuchnia meksykańska jest w wersji nieostrej. Z resztą nie tylko kuchnia meksykańska... Nie używam ostrych przypraw ani papryki w każdej postaci (wyjątkiem jest słodka papryka proszkowana) Mój brzuszek nie toleruje takich dodatków :)
Przepis dość pracochłonny, ale warto poświęcić trochę czasu :)
Składniki na 4 porcje:
- 8 placków tortilla
- 2 piersi kurczaka
- 1 awokado
- 2 małe czerwone cebule
- 25 dag żółtego sera (rodzaj według gustu - cheddar, radamer, gouda, królewski..)
- 1/4 szklanki soku z limonki
- 1/2 szklanki oleju
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki kminku
- 1/4 łyżeczki słodkiej papryki
- puszka pomidorów w puszcze (lub w sezonie 3-4 soczyste pomidory)
- 1 czerwona cebula
- 1 ząbek czosnku, wyciśnięty
- sok z 2 limonek
- sól, pieprz, papryka słodka
- ocet do smaku
Piersi kurczaka pokroić na dość drobne kawałki, takie na kęs. Awokado na podobne.
Kurczaka i awokado zalać marynatą i odstawić na 2 godziny.
Po tym czasie kawałki kurczaka osączyć z marynaty i usmażyć - najlepiej na patelni grillowej lub grillu elektrycznym.
Awokado osączyć.
Żółty ser utrzeć na tarce.
Cebulę pokroić w cienkie plasterki.
Na placku tortilli układać kolejno: ser, kurczak, awokado, cebulę i na wierzch jeszcze trochę posypać serem. Przykryć drugim plackiem i docisnąć.
Smażyć na patelni (z obu stron), bez tłuszczu tak długo, by ser dobrze się stopił i zespoił wszystkie składniki.
Przełożyć na deskę i pokroić na 6 trójkącików.
Tak samo postąpić z pozostałymi plackami.
Wychodzą 24 trójkąciki :)
Salsa:
Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować na gładką masę.
Gorące(ą?) quesadilla podawać z zimną salsą.
Bardzo ładnie wygląda:)
ReplyDeleteBardzo dziękuję :)
ReplyDelete